Zmiana definicji gwałtu wchodzi w życie - co to oznacza w pracy adwokata?

piątek, 7 marca 2025

« powrót do spisu

Zmiana definicji gwałtu wchodzi w życie 13 lutego 2025 r. co to oznacza w pracy adwokata?

 

Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności

Dotychczas - za gwałt przyjmuje się takie sytuacje, gdy osoba doświadczająca przemocy seksualnej wyraźnie się broni, stawia opór.  

Za wprowadzonymi zmianami miała przemawiać niedostateczna ochrona osób pokrzywdzonych. Zdaniem zwolenników zmian, na siedem przypadków gwałtu, statystycznie, tylko trzy zostają objęte ściganiem. Statystycznie cztery osoby, które doświadczyły gwałtu nie otrzymują pomocy.  

Wprowadzona z dniem 13 lutego 2025 r. zmiana przepisów karnych znacznie rozszerza zakres ochrony. Penalizuje nie tylko takie sytuacje kiedy pokrzywdzeni (cały czas mówi się o kobietach, ale w praktyce zawodowej naszej Kancelarii mamy niemalże tyle samo spraw o gwałt, gdzie pokrzywdzonymi są mężczyźni) się nie broniły, ale nie było też zgody na stosunek seksualny.  

Brak zgody na zbliżenie jednym ze znamion zgwałcenia.  

Od 13 lutego 2025 r. "brak zgody", będzie oznaczał, że grozi nam od 2 do 15 lat pozbawienia wolności. Dla mnie jako praktyka, jest to bardzo niebezpieczne, zwłaszcza w świetle wciąż występującej w praktyce, zasady domniemania winy, rozstrzygania wątpliwości na niekorzyść podejrzanych, oskarżonych. Tak, tak to wygląda w praktyce. I mimo odmiennych regulacji kodeksowych, w tym  

Art.? 5 kodeks postepowania karnego – tzw. zasada domniemania niewinności, in dubio pro reo

§? 1.? Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.
§? 2.?Niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

 

W praktyce aby wywalczyć uniewinnienie, w większości przypadków trzeba udowodnić swoją niewinność. W praktyce, jak prokurator ma wątpliwości stawia zarzut, kieruje akt oskarżenia, niech Sąd zdecyduje. Tak to wygląda w praktyce. Doświadczenia naszej Kancelarii, specjalizującej się w sprawach karnych, są takie, że stwarza to bardzo duże niebezpieczeństwo. Występowaliśmy w sprawach, gdzie ludzie byli na podstawie „pomówienia” pokrzywdzonego aresztowani, dostawali wyroki po 5, 6 lat pozbawienia wolności (zagrożenie ustawowe jest od 2 do 15 lat), i po ciężkich bojach, udawało się dowieść niewinność. Choć nie zawsze. Sądu potrafią skazać za gwałt, w sytuacji gdy świadek wchodzi do pokoju, i widzi, „(…) jak jeden pan drugiemu robi loda”, a potem pokrzywdzony zeznaje, że jednak nie chciał i został zgwałcony. Sądy potrafią skazać za gwałt, mimo braku jakichkolwiek obrażeń, mimo, że pokrzywdzony zeznaje, że do zbliżenia miało dojść przy użyciu przemocy. Gdyby nie obrona, która w takich sprawach generuje koszty, gdyby nie wsparcie biegłych opiniujących na zlecenie obrony, w tym biegłych psychologów, lekarzy, bardzo trudno jest dowieść swoją niewinność. Sądy potrafią aresztować, podejrzewanych za gwałt na podstawie zeznań, składanych po czasie od rzekomych zdarzeń, po miesiącu, a niekiedy po roku .. Oczywiście każda sprawa jest inna. Przykład przedstawionych zanonimizowanych wyroków w sprawie o tzw. seksualne wykorzystanie bezradności? - art. 198 Kodeksu karnego, który stanowi, że kto, wykorzystując bezradność innej osoby lub wynikające z np. bycia pod wpływem alkoholu, gdzie bronimy Klienta naszej Kancelarii już 8 rok, o jeden czyn, gdzie Klient był już 3 krotnie uniewinniany (!), a Sąd Okręgowy, 3 krotnie wyroki uniewinniające uchyla, pokazuje jak trudno jest dowieść swojej niewinności.  

 

Autorzy zmian chcieli pójść jeszcze dalej ! Była propozycja żeby przestępstwo zgwałcenia było zbrodnią - czyli, by dolna granica zagrożenia wynosiła trzy lata.  

Jest zagrożenie od 2 lat do lat 15 pozbawienia wolności. Podkreślamy, że kara 2 lat nie będzie mogła być orzeczona w zawieszeniu.  

Jak skażą cię za gwałt – trzeba będzie pójść do więzienia. No, chyba, że dojdzie do mediacji, pojednania z pokrzywdzony, wtedy Sąd będzie mógł karę nadzwyczajnie złagodzić. Kiedy w praktyce będzie to możliwe, wtedy gdy podejrzewany zapłaci pokrzywdzonemu.  

Z takimi sytuacjami mieliśmy do czynienia.  

Przykład głośnej sprawy o fałszywe oskarżenie o gwałt  

Jarosław Bieniuk?w kwietniu 2019 roku został oskarżony przez modelkę?Sylwię Sz.?o gwałt i podanie środków odurzających.?Policja zatrzymała mężczyznę, lecz wkrótce wyszedł za kaucją w wysokości 20 tys. złotych. Śledczy jednak?nie znaleźli dowodów na domniemaną napaść byłego piłkarza i umorzyli ten wątek śledztwa.?

W podobnym czasie mieliśmy Klienta naszej Kancelarii oskarżonego o gwałt. Uwaga, pokrzywdzona w naszej sprawie, i Jarosława Bieniuka, była reprezentowana przez tą samą Kancelarię Adwokacka z Sopotu, mimo, że jedna sprawa była w Szczecinie, a druga w Sopocie. Przypadek ? Być może. W obu sprawach był jasny komunikat, zapłacicie, wybaczymy, sprawy nie będzie, albo dostańcie wyrok w zawieszeniu. Nasz Klient został tymczasowo aresztowany. Po kilku miesiącach wyszedł. Zapadł wobec niego wyrok uniewinniający. Prokurator walczył do końca o skazanie. Gwałtu nie było. Klient miał nagrania z wieczoru spędzonego z pokrzywdzoną a mimo tego trafił do aresztu i kilka lat musiał się tłumaczyć z czegoś czego nie zrobił.  

Po zmianie art. 197 k.k. będzie brzmieć: „kto doprowadza inną osobę do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15”.  

Wprowadzono też nowy zapis, dodając art. 197 par. 1a Kodeksu karnego o treści „Tej samej karze podlegać będzie ten, kto doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, wykorzystując brak możliwości rozpoznania przez nią znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem.  

Natomiast zgodnie z nowym brzmieniem art. 198 Kodeksu karnego (o czym pisaliśmy powyżej) kto, wykorzystując bezradność innej osoby lub wynikające z upośledzenia umysłowego, choroby psychicznej lub innego zakłócenia czynności psychicznych znaczne ograniczenie zdolności do rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem, doprowadza ją do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.  

 

Zdaniem osób optujących za wprowadzonymi zmianami – chodziło to, że osoba dotknięta przemocą seksualną nie broni się, ponieważ np. boi się sprawcy, przeżywa efekt zamrożenia. Te przypadki zdaniem autorów zmian, nie były objęte ściganiem, a po wejściu zmian (13 luty 2025 r.) będą objęte. Autorzy podnosili, że zdarzało się, że pokrzywdzona nie broni się, nie krzyczy, bo np. obawia się o swoje życie,?nie wie, jaki sprawca ma zamiar. Paraliż, czyli efekt zamrożenia to typowy odruch obronny organizmu człowieka. Podnoszono, że jeśli nie ma oporu - nie ma gwałtu.  

Z powyższym jednak nie można się zgodzić.  

Przykład – wyrok Sądu Najwyższego sprzed zmian:

 
V KK 346/23, Przemoc jako znamię zgwałcenia - Wyrok Sądu Najwyższego

LEX nr 3724726?-?wyrok?z dnia?12 czerwca 2024?r.

TEZA?|?aktualna

Zagadnienie oporu stawianego przez ofiarę gwałtu, jego przejawów i intensywności, nie może być nigdy rozpatrywane abstrakcyjnie. Opór ten musi być oceniany w ramach konkretnej sytuacji, przy wzięciu pod uwagę wielu okoliczności, które spowodować mogą, iż pokrzywdzona (lub pokrzywdzony) nie wyczerpie wszystkich teoretycznie możliwych środków obrony ze względu np. na paraliżujący ją strach lub zaskoczenie, a nawet wręcz nie podejmie żadnych efektywnych środków obrony. Jeżeli jednak osoba taka przejawi swój opór i brak zgody na stosunek w sposób postrzegalny, dojdzie do przełamania oporu rzeczywistego, co za tym idzie - zastosowania przemocy, a przez to - zgwałcenia.

 

Prawda jest, że zmiana, poszerza zakres podmiotowy zdarzeń które będą kwalifikowane jako zgwałcenie.  

 

Jak się bronić w takiej sytuacji. Lub jak się zabezpieczyć, aby nie zostać fałszywie oskarżonym o gwałt. Żartując z uniewinnionym Klientem naszej Kancelarii, który pierwotnie był tymczasowo aresztowany przez ponad rok, w pierwszej instancji dostał 6 lat pozbawienia wolności, a po kilkuletniej walce w Sądzie ostatecznie uniewinniony (klient był pomówiony o tzw. gwałt zbiorowy, czyli zbrodnię, zagrożoną karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności), zapytany, jakie ma konkluzje po doświadczeniach tej sprawy stwierdził: „teraz Panie Mecenasie, będę prosił o oświadczenie na piśmie, zanim pójdę z kimś do łóżka (…)”. Odparłem wówczas, że to Panie Adamie nie wystarczy, bo zawsze ktoś będzie mógł powiedzieć, że w trakcie zmienił zdanie”. Jak zatem się bronić ?  

Przychodzą nam na myśl „Szwedzkie” doświadczenia – i artykuł w Rzeczpospolitej - https://www.rp.pl/opinie-prawne/art9896551-warto-nagrywac-akty-seksualne-o-oskarzeniach-o-gwalty-w-szwecji

Czy warto nagrywać akty seksualne ?  

Trzydziestoletnia kobieta kłamała, że zgwałcił ją mężczyzna, który ją wcześniej porzucił. Sąd apelacyjny orzekł, że żądza zemsty i fałszywe oskarżenia to sprawy „bardzo poważne" i skazał ją na więzienie. Takich procesów jest w Szwecji dużo więcej.  

W Polsce, takich procesów jest również sporo.  

?Gwałt małżeński- co to ?  

Sądu Najwyższego, w orzeczeniu II K 280/23 (z dnia 21 grudnia 2023 r.), oddalające skargę kasacyjną obrońcy oskarżonego, któremu sąd II instancji zmienił kwalifikację prawną czynu, dodając do art. 207 k.k., czyli znęcania, również art. 197 k.k., czyli gwałt, jednocześnie zwiększając wymiar kary pozbawienia wolności. Sąd rozpoznając sprawę w składzie trzech sędziów wskazał, że działanie sprawcy miało charakter gwałtu małżeńskiego, albowiem w sprawie niewątpliwie ustalono niekonsensualny charakter stosunków seksualnych i podejmowanie się ich wbrew woli, ale dla „świętego spokoju” w związku z nagabywaniem. Niektórzy sędziowie już teraz stosują wykładnię rozszerzającą wobec tego rodzaju zachowań, które według powołanego stanowiska Sądu Najwyższego są zgwałceniem, ale nie wszyscy. Tak są ostatni Mohikanie, którzy stosują obowiązuje zasady, domniemania niewinności, i rozstrzygania wątpliwości na korzyść osoby podejrzewanej. Akademicko, jeśli są dwie wersje i nie ma innych dowodów, postępowanie powinno być umorzone, lub oskarżony uniewinniony.  

Po zmianach, nie będzie już to zależało od oceny sędziego czy składu sędziowskiego, tylko z mocy ustawy ścigane będą wszystkie przypadki, w których dochodzi do aktu seksualnego bez zgody drugiej osoby.

 

Ryzyko nadużywania rygorystycznych przepisów – czy nie ?  

 

Naszym zdaniem jest takie ryzyko. Duże ryzyko pomówienia o gwałt, przy rozwodach, rozstaniach, porzuceniach, ze względów finansowych. Gdzie byłaś, czemu nie odbierałaś telefonu, pyta dwudziestokilkulatkę nadopiekuńcza mama ? Nie pamiętam, musiał mi coś dosypać i mnie zgwałcić .. proces karny, trwa 8 lat .. (!). Z zasady tylko jedno przesłuchanie. Psycholog, który w większości przypadków trzyma stronę pokrzywdzonego. Sąd karny który statystycznie wydaje ok 98 % wyroków skazujących. Dlaczego pokrzywdzonym nie robi się badań wariografem, badań poligraficznych, itd. Dlaczego, po 8 latach od „zdarzenia” wyprasza się oskarżonego z sali, na czas przesłuchania pokrzywdzonego.  

Prawda jest, że zgwałcenie dotyka dwóch sfer - ciała i sfery emocji, ducha. Czy można „udawać”, że się zostało zgwałconym ? Można. Nie zawsze specjaliści mający wystarczające narzędzia, doświadczenie, know how, aby prawidłowo ocenić każdy przypadek. Zresztą jedna ze spraw, którą opisywaliśmy, gdzie biegła psycholog, wskazała, że pokrzywdzony mężczyzna może konfabulować, a jeden ze świadków zeznał, że jak wszedł do pokoju widział jak jeden Pan drugiemu robi l ..”, Sąd i tak wydał wyrok skazujący. Łagodny, ale skazujący.    

Twierdzenie autorów zmian, że „fałszywe zawiadomienie o przestępstwie jest przestępstwem zagrożonym wysoka kara w przepisach kodeksu karnego”, jest niedorzeczne, jest fałszywe.  

Art.? 234.??[Fałszywe oskarżenie]

Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Fałszywe oskarżenie np. o podżeganie do zbrodni zabójstwa jest zagrożone jak przestępstwo jazdy po alkoholu, czy kradzieży roweru .. Przestępstwo fałszywego oskarżenia powinno być surowo zagrożone, powinno być zbrodnią (!). Bo świadome, fałszywe oskarżenie, jest zbrodnią. Ale o tym w innym wystąpieniu.  

 

Kancelaria Adwokacka Tumielewicz – specjalizuje się w obronach w sprawach karnych, w tym obronach w sprawach dotyczących przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Posiadamy duże doświadczenie w prowadzeniu takich spraw – vide doświadczenie – link do działu doświadczenie w sprawach karnych